Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi EXARKUUN z miasteczka Skierniewice. Mam przejechane 19626.20 kilometrów w tym 3277.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.66 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 10560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy EXARKUUN.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 59.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 24.76km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 185 ( 97%)
  • HRavg 144 ( 75%)
  • Kalorie 1720kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koło kręciło się w koło... Kwasowca

Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 6

Skierniewice ul. Rawską do wioski Franciszkany (tam spotkałem 2 kolesi uwaga - z Jaktorowa) dalej na Kwasowiec i zjazd małym Kwasowcem do Rzeczkowa - podjazd pod Józefatów do Dębowej Góry dalej Strobów i Rzeczków do Franciszkan - stacja odlej i znów podjazd pod Kwasowiec dalej do Zalesia *masakrycznie zniszczona droga, Podjazd pod górkę w Zalesiu i zjazd do Żelaznej - posiłek w sklepie (pączek deko wczorajszy + pepsi + sznikersz na drogę) i do Strobowa dalej nowym asfaltem ze Strobowa do Balcerowa i przez Zadębie do Skierniewice. Ogólnie to zmarzłem jak diabli - złudzenie słońca strasznie dało mi w kość - ciepło było na ziemi przy prędkości 0km :) jak tylko ruszyłem WYPIZD no i wietrznie :/


Kategoria Trening



Komentarze
chrisEM
| 19:07 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Latem jest najfajniej jak po żniwach odpoczywają w sklepie :), albo jak przed dyską zaprawiają się żeby nie bulić za alko w remizie. I stoją przylizani, adiki białe, ktoś z golfa muzę zapodaje, jest klimat :)
EXARKUUN | 18:59 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj No dziś jak jechałem przez Zalesie to coś tam połatali jakimś błotem - walec po tym przejechał i PA... Dziś miałem fart pod sklepem nikogo nie było :] ale fakt Chris - co te sklepiki na wiosce sa okupowane przez miejscowych - masakra. Strach oczywiście zostawić rower na 10sek.

theli
| 18:12 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Nie tylko lokalsi patrzą na bajkera spode łba. Żelazna kojarzy mi się z zapieprzaniem przez wieś, uciekając przed zgrają kundli - zawsze notuję tam HRmax wyjazdu ;)
chrisEM
| 17:56 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Zniszczyli nam łobuzy drogę "treningową". Co za sens budować jedną drogę, rozpieprzając przy okazji 10 innych?
Przed sklepem siedzieli miejscowi opoje? ilekroć tam przejeżdżam to siedzą zapracowani po pachy i na gościa w rajtach patrzą jak na ufoludka i przez myśl im przechodzi odwyk :)
theli
| 17:06 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Droga w Zalesiu to porażka :( W parę miesięcy ją dobili. A tak fajnie biło się tam rekordy prędkości :)
Wypizd dzisiaj był naprawdę niezły.
longer1987
| 16:41 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Jak jest na plusie to i tak zawsze lepiej niż na minusie. Żeby nie wiatr to nie było tak źle dzisiaj.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wstaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]