Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi EXARKUUN z miasteczka Skierniewice. Mam przejechane 19626.20 kilometrów w tym 3277.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.66 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 10560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy EXARKUUN.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Aktywność Jazda na rowerze

Grypa jelitowa

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 20

Pięknie kur... Czuję się jakby mnie walec rozjechał - 0 powera. Normalnie bałbym się stanąć w szranki z 3-latkiem :/ Prochy i do wyra - jutro muszę być na nogach!





Komentarze
CheEvara
| 13:33 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj Przywłaszczam sobie i ja ten tekst!:))
EXAR | 13:22 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj Buahahahahahahaha :D roofoos ma rację! od dziś jak mi ktoś da wolną walę z miejsca "dzięki kolego za margines" :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD pompa!
roofoos
| 12:35 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj Swoją drogą, zamiast "lewa/prawa wolna" takie "dzięki kolego za margines" byłoby też pierwsza liga :)
roofoos
| 12:33 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj MOROWE - "teeego słowa mi zabrakło" :))) POLECAM kto nie zna
theli
| 11:57 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj MOROWO jest! ;)
bartmika | 11:50 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj To nie ludzie... to wilki :)
EXARKUUN
| 11:09 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj Bo my Che, jak to mawiał Stanisław - kierowca TIR'a jesteśmy MOROWE chłopaki i mamy MOROWE życie :D
CheEvara
| 11:03 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj Lubię do Was zajrzeć, zawsze sobie takie profesjonalne szpile wbijacie ;))))
EXARKUUN
| 18:42 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj W pierwszym mus nogę ogolić :]
roofoos
| 18:31 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Hahahahaha, wyobraziłem to sobie: Exar w 1ym sektorze - człowiek z wonsem.... na nodze :DDDDDDDD
theli
| 14:09 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Dajcie jemu namiar do naszej grupy - pasuje idealnie :)))
EXARKUUN
| 13:46 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Taaaa :) dokładnie, a to na kacu jechał, a to rama za mała, a to utyty był, a to nastepnym razem odwodniony - ma SA kra
EXARKUUN
| 13:45 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj No jak będę wycieniowany po chorobie to zaiste wskoczę do 1 sektora :D
roofoos
| 13:45 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj hahahahaha - dokładnie! :)) no dobra, poważka - wracaj byku do zdrowia!
theli: EXAR i jego jelitówka, albo Bart i jego zgaga to pikuś. Kiedyś jeździliśmy na maratony z pewnym jegomościem - no raz chyba dobrze mu poszło, a później baty baty baty - ten to dopiero rozsiewał miiiliony powodów, dla których nam nie dołożył - ale nigdy(!) rzecz jasna nie miał słabszej nogi!! :] mr peszek :)))))
theli
| 13:38 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj EXARKUUN: nie ma tego złego - wycieniujesz się przy okazji i wynik będzie lepszy :D
EXARKUUN
| 13:35 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Dzięki kur... Roofoos :/ folksdojczu. Że ja marudzę przed każdym maratonem? Byś się wstydził :)
Człowiek mało się na 2 stronę nie przewinie a tu smichy chichy i docinki - k o l e d z y!

Dobra - ogólnie jestem osłabiony ale prochy chyba zadziałały i wracam do żywych bo uwaga - zgłodniałem :D niestety dziś tylko suchy chleP dla konia :[
roofoos
| 12:00 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Pompa!! :D Dobra nie śmieję się, bo może faktycznie chłopak cierpi, albo tfu tfu mnie dopadnie ;P
theli
| 11:58 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Haha! To tak jak u nas - przed zawodami rozsiewanie mgły - nóżka, główka, zgaga :) Zawsze jest na co zwalić winę za słabszy wynik a w razie sukcesu można powiedzieć "I to mimo słabej dyspozycji Was objechałem" :D
roofoos
| 11:46 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj E tam, pieści się - on przed każdym maratonem jest po jelitówce :)) Barta zgaga by pewnie go zabiła :DDDD
theli
| 09:42 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj Wracaj do zdrowia Chłopie. Taka grypka potrafi zwalić z nóg na długie dni (czego Ci nie życzę). Najgorsze jest to, że pogoda do jeżdżenia idealna a tu człowiek kona w łóżku.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esciu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]