Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi EXARKUUN z miasteczka Skierniewice. Mam przejechane 19626.20 kilometrów w tym 3277.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.66 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 10560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy EXARKUUN.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 23.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 23.79km/h
  • HRmax 146 ( 76%)
  • HRavg 126 ( 66%)
  • Kalorie 533kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odpoczynek

Sobota, 25 czerwca 2011 · dodano: 25.06.2011 | Komentarze 0

Wiało zacnie

75%/18%/0%




  • DST 53.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 24.46km/h
  • HRmax 186 ( 97%)
  • HRavg 133 ( 70%)
  • Kalorie 1289kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odpoczynek

Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 23.06.2011 | Komentarze 3

Poszedłem za radą mojego trenera i postanowiłem odpocząć :)
Skierniewice - Huta - Kamion - Adamów - Strobów - Balcerów - Skierniewice

49%/46%/1%




  • DST 30.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 26.09km/h
  • HRmax 182 ( 95%)
  • HRavg 148 ( 77%)
  • Kalorie 811kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

spalanie po grYlu

Niedziela, 19 czerwca 2011 · dodano: 19.06.2011 | Komentarze 0

Dziś dzień spędzony na jedzeniu, jedzeniu i jeszcze jakby ktoś pytał JEDZENIU - zjadłem 2 porcje karkówki (wielkie jak stan Texas) 3 skrzydełka (kura w przeciwieństwie do mnie jechała chyba na niezłym KOKSIE - a może to były skrzydełka ze strusia???) potem jeszcze 2 słuszne kawałki kiełbary na koniec 2 banany z cynamonem i kawał ciasta - to wszytko zalałem 2 szklankami Coli i wiadrem kawy... Mama jeszcze chciała podać lody z polewą czekoladową ale w międzyczasie uciekliśmy cichaczem :]

Tradycyjnie poleciałem na 1 kółko na Kwasowcu i zrobiłem kilka przyspieszeń - CUD że się nie porzygałem :O

25%-55%-19%


Kategoria Trening


  • DST 51.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 27.32km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • HRmax 190 (100%)
  • HRavg 155 ( 81%)
  • Kalorie 1445kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

pogoda na żagle Kwasowiec, szosa i ja

Sobota, 18 czerwca 2011 · dodano: 18.06.2011 | Komentarze 0

trasa tradycyjna - 2 x Kwasowiec 2 x Józefatów i do domu


Kategoria Trening


  • DST 28.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 24.35km/h
  • HRmax 180 ( 94%)
  • HRavg 140 ( 73%)
  • Kalorie 803kcal
  • Sprzęt Epic
  • Aktywność Jazda na rowerze

gówniana jazda

Czwartek, 16 czerwca 2011 · dodano: 16.06.2011 | Komentarze 0

Kilka podjazdów na Józefatowie - generalnie chu...wo mi się jechało, nogi bolały, mocy zero - powietrze jakoś ze mnie zeszło :/ Podjazdy zrobiłem na twardo. Zastanawiam się jak tu wygenerować więcej mocy - nic trzeba kręcić.


Kategoria Trening


  • DST 77.00km
  • Teren 70.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 22.54km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • HRmax 192 (101%)
  • HRavg 171 ( 90%)
  • Kalorie 3074kcal
  • Sprzęt Epic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mazovia Rawa Mazowiecka

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 12.06.2011 | Komentarze 1

Wystartowaliśmy z Roofoosem praktycznie w sobotę :) przymiarki bagażnika, jego nowa korba, moje nowe spd-ki... lecimy.



Pobudka o 6, przygotowałem graty wieczorem wiec został do zrobienia makaron i śniadanie... Po popasie i dwóch kupach dałem info sms-kiem Roofoosowi, że startuję - sms zwrotny mówił wszystko "jestem na kupie" :D Mamy żelazne zasady - nie opuszczamy okopów, póki nie spadną wszystkie bomby :D



Zrobiliśmy co trzeba, torby w furze, rowery zawieszone na haku - lecimy... Oczywiście po drodze pada pytanie: "masz papier?" Mam :D Bear Grylls mawia że do przeżycia potrzebne są 4 rzeczy: woda, pożywienie, schronienie i ogień - No Way! PAPIER! do przeżycia potrzebny jest PAPIER! :)

Dojechaliśmy całkiem sprawnie bo to 2 rzuty beretem - tradycyjny rytuał: przebieranko, wypakowanie rowerów, rejestracja, nawodnienie, makaron, siku 2 razy i rozgrzewka :)

Podbijamy jak paniska 11 sektor :D matki z dziećmi, kobiety w ciąży, emeryci i renciści - mówię będzie ciężko - ziom skwitował krótko: YHY - ha ha ha hi hi hi gadu gadu ect. 1 sektor wystartował 2, 3, 4y... 11 przeciskamy się - tempo mocne ziom dyktuje ale trzymam się dzielnie, na 10-12km ziom pojechał i tyle go widzieli - znaczy ja go widziałem ale był po za zasięgiem... i tak do mety.

Do 35ego Km mocno się przedzierałem - trasa sucha z małym wyjątkiem, trochę piachu i sporo wiatru... Decyzja - MEGA-Giga??? odbijam na lewo i kolejna pętla przede mną... Do 50km jakoś mi się jechało - wyprzedziłem kilku gości, za każdym razem myśląc, że kolejny, którego widzę przed sobą to Roofoos - nic bardziej mylnego - kolegę zobaczyłem już na mecie - dodał mi skrzydeł słowami "napierdalaj, makaron stygnie".

Wpadłem na metę po prawie 3,5h wyrzuty i wypluty jak zużyty Orbit. Roofoos niecałe 5min przede mną - RESPECT!

Chwyciliśmy po kubku wody, skoczyliśmy obadać dekorację i obmyć papy w jeziorku... Dalej opcja Powrót - pakowanie, przebieranie ect... I w drogę.


Kategoria Wyścig


  • DST 32.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 28.66km/h
  • HRmax 187 ( 98%)
  • HRavg 158 ( 83%)
  • Kalorie 870kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kwasowiec 70%

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 4

Strobów - Rzeczków - Franciszkany - Kwasowiec - M.Kwasowiec - Józefatów - Dębowa Góra - Skierniewice.

Ta trasa jest mi idealnie znana ale dziś przy wilgotności powietrza 70% poznałem ją na nowo - lało się ze mnie jak z wiadra.

Tempo mocne, raczej bez opierdalania...


Kategoria Trening


  • DST 106.00km
  • Czas 04:05
  • VAVG 25.96km/h
  • HRmax 182 ( 95%)
  • HRavg 151 ( 79%)
  • Kalorie 3177kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

pierwsza stóFka w tym sezonie

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 29

Skierniewice - Rawa Mazowiecka - Głuchów - Jeżów - Słupia - Lipce - Maków - Jacochów - Bełchów - Nieborów - Bolimów - Skierniewice





100 pękła w 3:53:00 (czas) a czas - 2 przerwy na uzupełnienie płynów w sklepie (z licznika) 3:44:00 dalej to już recovery do domu.









Gooooooooooooorąco! strzaskałem się "po kolarsku" na heban :]


Kategoria Trening


  • DST 36.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 27.69km/h
  • HRmax 193 (101%)
  • HRavg 156 ( 82%)
  • Kalorie 1052kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy...

Poniedziałek, 30 maja 2011 · dodano: 30.05.2011 | Komentarze 0

Tradycyjnie okolice Kwasowca, Józefatowa i Żelaznej - po drodze na górkach w Strobowie spotkałem Theli'ego zamieniliśmy kilka zdań i pojechaliśmy każdy w sowją stronę on kończył ja dopiero się rozkręcałem.


Kategoria Trening


  • DST 62.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:35
  • VAVG 13.53km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Epic
  • Aktywność Jazda na rowerze

V rajd rowerowy pod patronatem Prezydenta Skierniewic - masakra

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 3

Postanowiłem wybrać się z Gochą na rajd organizowany prze Prezydenta Skierniewic
Wystartowaliśmy zaraz po śniadaniu, na rynku byliśmy przed 9. Rejestracja, koszuli, czapeczki, plakietki bla bla bla BOOOOOOOOOOOOOOOORING w końcu start, pilotowała nas policja aż do skrętu na Balcerów - potem przerwa 8km od startu :] kolo zapdał info gdzie jesteśmy i co przed nami - ruszamy - 1km PRZERWA kurwa popas, kawa herbata, ciasteczka konkursy - nogi nas juz bolały od stania - moja kobieta nie jest kozakiem rowerowym ale po haśle jakie padło z jej ust dostałem skrzydeł "Marcin jedziemy, zrobimy naszą własną trasę" te słowa brzmiały jak muzyka :) polecieliśmy na mały Kwasowiec dalej fajnym piaszczystym duktem -



Gocha zachwycona i jest dobrze... Ekipę prezydenta złapaliśmy na CPNie przed Budami Trzcińskimi - dalej Adamów i do Suliszewa - tempo powolne to zdecydowanie za dużo jak na to co jechaliśmy - my się cofaliśmy, ale nic w Suliszewie brejk na moście przy młynie, pogadanka, jedziemy - Wycześniak i znów pauza 45 minut :/ boooooooooooooring dalej w las trochę piachu i zaczęły się problemy, stłuczki, gumy i marudzenie. My dociskamy Gosią świetnie się bawiła i o to mi chodziło... Dotarliśmy po ośrodka w Budach Grabskich kiełbasa, kaszanka, zimne napoje zabawa i konkurysy - pogoda dopisała. My zjedliśmy i do domu przez Rawkę i Miedniewice... Gocha zadowolona dla mnie trochę za wolno ale przecież nie można zawsze napierdalać z AVG-hr 177 :]